Rano do szkoły (po drodze
Czwartek, 9 października 2008 Kategoria SGSP, Sprawunki, Znajomi
Km: | 47.65 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:04 | km/h: | 23.06 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rano do szkoły (po drodze spotkałem kolegę, który robi dla mnie i mojej małżonki likwidatory nocy - pogadaliśmy sobie jadąc za traktorem przez most Grota). Po ogólnie przyjemnych zajęciach w szkole (chyba najbardziej ze względu na odpowiednie tempo dyktowania na wykładzie z podstaw konstrukcji maszyn i ciekawym wypadku, jaki miał miejsce podczas ćwiczeń studentów mundurowych - mianowicie przez awarię jednego z zaworów rozdzielacza, który się nie otworzył, choć powinien, rozerwany został wąż, a sam rozdzielacz "tańcząc" wbił się przez szybę w klapie bagażnika do samochodu jednego z wykładowców, gnąc przy okazji blachy i wlewając do środka spore ilości wody... ;). Ze szkoły do szpitala bródnowskiego zamówić kopię dokumentacji medycznej, a stamtąd do firmy Hako zamówić dla siebie polar Fire Brigade :D. Po zmierzeniu i zamówieniu polaru oraz wypiciu wyśmienitej kawy, którą zostałem poczęstowany ruszyłem do domu, odwiedzając po drodze znajomych strażaków z JRG 10, którzy pod koniec miesiąca przeprowadzą się do nowej remizy, a dziś mieli problem z powrotem drabiną z serwisu, bo się sprzęgło zacinało i były momenty, że nie mogli zmienić biegu, ale jakoś dojechali, na szczęście po przeprowadzce dostaną między innymi nową drabinę :D