dziś ciężko mi się jeździło,
Czwartek, 16 października 2008 Kategoria Praca, SGSP, Sprawunki, Z żoną, RR
Km: | 46.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:13 | km/h: | 20.75 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
dziś ciężko mi się jeździło, złapałem gumę i się spóźniłem do pracy, rano do szkoły też wolno... pomogłem jednemu kierowcy zepchnąć popsuty samochód z jezdni, bo blokował ruch (popsuł się na środkowym pasie na podjeździe na wiadukt i stoczył się do tyłu stając w poprzek dwóch pasów i mimo, że poważnie blokował ruch, żaden kierowca nie pomógł, kombinowali tylko, jak go szybciej ominąć. Jak już go z drugim rowerzystą zepchnęliśmy, to facet mówił, że uratowaliśmy mu życie - inni kierowcy omijali go w taki sposób, że mogło dojść do tragedii...