Proteścik na Strużańskiej i pokaz filmów
Niedziela, 27 września 2009 Kategoria Masa Krytyczna, Na poziomie, Schwalbe Big Apple I (20x2,35), SPD, Z żoną, Znajomi
Km: | 13.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 13.75 |
Pr. maks.: | 37.75 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Poziom | Aktywność: Jazda na rowerze |
Tak kończą drogi rowerowe faceci z Mazowieckiego Zarządu Drów Wojewódzkich© gromanik
Wyjazd ze stacji tankowania gazu przez drogę rowerową© gromanik
Łatwiej postawić zakaz niż zrobić coś po czym rowerzyści będą chcieli jeździć...© gromanik
Przejśc, czy przejechać - oto jest pytanie...© gromanik
Absurdalna sprzeczność oznakowania© gromanik
Jezdnią szybciej i bezpieczniej© gromanik
A tak kończą tory faceci z PKP PLK© gromanik
komentarze
W sobotę byłem na wycieczce rowerowej (Legionowo-Modlin) i najbardziej zapamiętałem absurdalne oznakowanie przy drogach rowerowych - co kilkanaście metrów znaki nakazujące zejście z roweru. Totalny bezsens. Chyba urzędnicy nie wierzą w to, że ktoś, kto wyszedł na rower, będzie co minutę-dwie (dosłownie!) z niego zsiadał? Zapewne zrobili to w duchu "znaki postawiliśmy, więc jesteśmy kryci, gdyby coś się stało". Trochę to wszystko żałosne...
Anonimowy tchórz - 12:14 środa, 30 września 2009 | linkuj
Najgorsze jest to, że wszędzie chyba w Polsce tak drogi są robione. U mnie też powstaje nowa ulica, to droga kończy się w połowie ronda. Ani jakiegoś zjazdu na ulice, ani nic..
rammzes - 12:43 niedziela, 27 września 2009 | linkuj
Komentuj