gromanik
zakupy w Jabłonnie i Warszawska
Piątek, 28 marca 2008 Kategoria RR, Masa Krytyczna, Z żoną
| Km: | 74.52 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:07 | km/h: | 14.56 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze | |||
zakupy w Jabłonnie i Warszawska Masa Krytyczna a w drodze powrotnej pijany mężczyzna, który uderzył głową w krawężnik...
komentarze
o dziwo nie...
poza obtarciami lewej dłoni, nawet zębów sobie nie wybił, ale to typowe dla miękkich upadków, tzn takich, gdzie mięśnie są rozluźnione...
choć straż miejska przed transportem do izby wytrzeźwień pewnie wezwała karetkę...
człowiek chciał zapłacić mi zapłacić, byleby go nie zabierali, chciał też pójść do domu(tam go pijanego przyjąć nie chcieli), chciał też pojechać do ciotki do Legionowa autobusem siedząc na stopniu, bo wiedział, że dalej nie będzie w stanie wejść-ciekawe na którym przystanku by z niego wypadł...
gromanik - 08:26 sobota, 29 marca 2008 | linkuj
Komentuj
poza obtarciami lewej dłoni, nawet zębów sobie nie wybił, ale to typowe dla miękkich upadków, tzn takich, gdzie mięśnie są rozluźnione...
choć straż miejska przed transportem do izby wytrzeźwień pewnie wezwała karetkę...
człowiek chciał zapłacić mi zapłacić, byleby go nie zabierali, chciał też pójść do domu(tam go pijanego przyjąć nie chcieli), chciał też pojechać do ciotki do Legionowa autobusem siedząc na stopniu, bo wiedział, że dalej nie będzie w stanie wejść-ciekawe na którym przystanku by z niego wypadł...
