gromanikblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(26)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gromanik.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

WOŚP

Dystans całkowity:1030.56 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:61:38
Średnia prędkość:16.72 km/h
Maksymalna prędkość:30.91 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:68.70 km i 4h 06m
Więcej statystyk

Rowerami na Woodstock

Środa, 1 sierpnia 2007 Kategoria RR, WOŚP, Wyprawa, Z narzeczoną, Przyczepka Extrawheel
Km: 115.15 Km teren: 0.00 Czas: 06:03 km/h: 19.03
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Townsend Kalahari Aktywność: Jazda na rowerze
Rowerami na Woodstock

O wyprawie na stronie WOŚP

Wiatr zelżał :D Przez Oborniki, Szamotuły, Ostroróg, Sieraków, Międzychód do Nowego Dworu przed Skwierzyną, gdzie odcinek drogi z kocich łbów zawdzięczają mieszkańcy ekipie Balcerowicza i gdzie można kupić pyszny salceson, który był potem podejrzewany o bycie czekoladą ;) Przed krzyżówką z drogą na Wronki kierowca ciężarówki zasnął w kabinie z głową na zewnątrz, przy wyłączonym silniku, myślałem, że nie żyje, a jemu po prostu tachograf nakazał przerwę i zasnął, zanim zdążył włączyć awaryjne, a stał na drodze, bo parkingu w okolicy nie było)

Rowerami na Woodstock

Wtorek, 31 lipca 2007 Kategoria Z narzeczoną, WOŚP, Wyprawa, Przyczepka Extrawheel
Km: 112.51 Km teren: 0.00 Czas: 06:37 km/h: 17.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Townsend Kalahari Aktywność: Jazda na rowerze
Rowerami na Woodstock

Dalej pod wiatr. Przez Strzelno, Wylatowo, Trzemeszno do Gniezna, skąd przez Piekary, Kiszkowo, na Murowaną Goślinę(tu dołączył do nas Zachar z Turku, który jak się okazało też jechał na Woodstock :). Nocleg już w trójkę w Uchorowie k. Obornik, gdzie mogliśmy wziąć ciepły prysznic z gitarowo śpiewaczym akompaniamentem :)

Rowerami na Woodstock

Poniedziałek, 30 lipca 2007 Kategoria WOŚP, Wyprawa, Z narzeczoną, Przyczepka Extrawheel
Km: 112.65 Km teren: 0.00 Czas: 06:26 km/h: 17.51
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Townsend Kalahari Aktywność: Jazda na rowerze
Rowerami na Woodstock

Dalej pod wiatr. Przez Gostynin, Kowal(tu dopadło nas gradobicie wielkości orzechów laskowych), Brześć Kujawski, Radziejów, Kruszwicę koło której nocleg w Sławsku Wielkim, gdzie również nie zabrakło życzliwości(nawet namiotu nie musieliśmy rozbijać:)

Rowerami na Woodstock

Niedziela, 29 lipca 2007 Kategoria WOŚP, Wyprawa, Z narzeczoną, Przyczepka Extrawheel
Km: 131.37 Km teren: 0.00 Czas: 07:19 km/h: 17.95
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Townsend Kalahari Aktywność: Jazda na rowerze
Rowerami na Woodstock

O wyprawie na stronach WOŚP *

Pobudka po 3h snu o 4, o 5:20 ruszyliśmy z Tarchomina do kościoła Św. Krzyża na Krakowskie Przedmieście na Mszę o 6 rano, po niej pod kolumnę Zygmunta, gdzie był ustalony punkt startu(stąd rusza Warszawska Masa Krytyczna, tu też wraz z Jurkiem o północy zaczęliśmy finał Orkiestry). Do Starych Babic odprowadził nas Storm, który wcześniej był na nocnej masie krytycznej, później odbił do Ożarowa. Jechaliśmy cały czas dzień pod wiatr. W Rybnie koło Sochaczewa zostaliśmy zaproszeni na poczęstunek do Urzędu Gminy, gdzie spotkaliśmy uczestników maratonu rowerowego, którzy biegli później w sztafecie na Woodstock. Nocleg wypadł w Korzeniu Królewskim koło Łącka.

* poczęstunek oczywiście był w Rybnie, a nie w Raszynie ;)

Du USC po odpis aktu urodzenia.

Wtorek, 17 lipca 2007 Kategoria RR, Sprawunki, WOŚP, Urzędy
Km: 60.06 Km teren: 0.00 Czas: 03:23 km/h: 17.75
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Du USC po odpis aktu urodzenia. Do WOSP omowić szczególy wyjazdu na Woodstock i wziąć flagi. Potem na Żurawią do Czajnika, dla którego szukałem grawera na Chmielnej, Nowym Świecie i Starówce. Potem jeszcze po flagi do Zm-u, do apteki na pl. Bankowy. Na Słodowiec do cioci z zaproszeniem, po drodze na pętli potocka wykoleił sie tramwaj linii z8, a u cioci popsuła się winda, więc się nalatałem po schodach, rower u sympatycznej sąsiadki w piwnicy został, ale trzeba było na 10 po klucze iść... Potem jeszcze z zaproszeniem na Księżycową koło LPR(lotniczego pogotowia ratunkowego:) i do domu, a potem do Kasi do Legionowa.

kategorie bloga

Moje rowery

Poziom 51129 km
Diamant 8 km
Kross - treking żony 164 km
Riksza 96 km
Veturilo 73 km
Townsend Kalahari 23916 km

szukaj

archiwum