gromanikblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gromanik.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

RR

Dystans całkowity:8940.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:465:48
Średnia prędkość:19.18 km/h
Maksymalna prędkość:48.39 km/h
Liczba aktywności:210
Średnio na aktywność:42.57 km i 2h 15m
Więcej statystyk

Wittiga-...-Niecała(Złożyć pismo w urzędzie

Czwartek, 21 czerwca 2007 Kategoria RR, Sprawunki, Urzędy, Z narzeczoną
Km: 83.36 Km teren: 0.00 Czas: 05:08 km/h: 16.24
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wittiga-...-Niecała(Złożyć pismo w urzędzie miasta, pojechałem przez Pragę)-Marszałkowska(zobaczyć się z Kasią i coś przekąsić, dziś górę nad daniami ze średnicowego wzięły ciepłe kanapki)-Al. Ujazdowskie(wioska pielęgniarek, pomoc udzielana rowerzyście, który dostał na rowerze ataku padaczki i uderzył głową w latarnię, potem złapali go stojący obok policjanci, więc na ziemię nie upadł. Policjanci zaczęli udzielać pierwszej pomocy, potem dołączyły do nich pielęgniarki, a następnie załoga pogotowia zabezpieczająca protest. Kolejna karetka zabrała poszkodowanego do szpitala, a policjanci zostali z jego rowerem. Później pojawił się pan Plewako, pełnomocnik do spraw rowerystów)-Koszykowa(po brystol, taśmę klejącą i marker na transparenty dla pielęgniarek)-...-Al. Ujazdowskie-Nowogrodzka(spotkanie przedmasowe)-Marszałkowska(polowanie na tramwaj z lodami)-...-Al. Ujazdowskie-...-Wiejska-...-Krakowskie Przedmieście-Wittiga

Banacha-...-Nowowiejska(nowa opona tylna Schwalbe

Środa, 20 czerwca 2007 Kategoria RR, Praca, Sprawunki
Km: 64.43 Km teren: 0.00 Czas: 03:36 km/h: 17.90
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Banacha-...-Nowowiejska(nowa opona tylna Schwalbe LandCruiser)-Dw.Śródmieście(pociąg mi uciekł, więc plenerowy serwis rowerowy sobie urządziłem)-Błonie(praca, powrót na rowerze)-Mehoffera(chciałem dojechać na końcówkę agapy we wspólnocie, ale nie zdążyłem)-...-Wittiga(po drodze jeden gościu bezmyślnie jadący terenówką po ścieżce i pani z psem, obydwoje że tak powiem, pouczeni)

Później wyszedłem jeszcze na wieczorną przejażdżkę i trafiłem na poważny wypadek na Modlińskiej. VW Passat Uderzył w tył zmieniającego pas dostawczego Renault Mascott, wbił się pod niego aż po swoją przednią szybę, poderwał jego tylnę oś, zarzuciło go w prawo, wpadł na wysoki krawężnik i przedachował zatrzymując się na prawym boku. VW przejechał jeszcze około 200m bo przestały w nim działać hamulce wskutek wypadku. Nikomu nic się nie stało. Renówka wiozła tafle szklane na paletach, co wcale nie ułatwiało postawienia pojazdu na koła...

Wittiga-...-Pola Mokotowskie(nagranie teleranka)-...-Sobieskiego(wyjazd

Wtorek, 12 czerwca 2007 Kategoria RR, Rodzina, Z narzeczoną
Km: 62.81 Km teren: 0.00 Czas: 03:20 km/h: 18.84
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wittiga-...-Pola Mokotowskie(nagranie teleranka)-...-Sobieskiego(wyjazd straży do podpalenia na działkach)-...-Pl. Konstytucji(do babci na papu, po drodze do domu jakiś czas jechał za mną bus z zewnętrznym nagłośnieniem z jakąś skoczną muzyką, więc się miło wracało, tylko na moście Grota jakiś bałwan w tirze na mnie trąbił, więc został wygwizdany)-...-Wittiga-...-Banacha

Wittiga-...-Banacha(dotąd z Kasią, z powrotem

Czwartek, 7 czerwca 2007 Kategoria RR, Rodzina, Z narzeczoną
Km: 36.04 Km teren: 0.00 Czas: 01:42 km/h: 21.20
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wittiga-...-Banacha(dotąd z Kasią, z powrotem sam, ale za to z kotletem w przewodzie pokarmowym zapitym jogurtem, mniam)-...-Dw. Zachodni(sprawdzałem, jak dojechać z Banacha, bo w sobotę na słoneczny trzeba zdążyć)-Al. Jerozolimskie(kolejny na przystanku pijak, sprawa przekazana SM)-...-Modlińska(remont płochocińskiej idzie pełną parą, ciekawe, czy zmienią tylko nawierzchnię, czy też popracują nad inżynierią ruchu)-...-Wittiga

Wittiga-...-Banacha(do Kasi powiedzieć jej dobranoc)-...-Szczęśliwicka(kolejny

Środa, 6 czerwca 2007 Kategoria RR, Rodzina
Km: 34.92 Km teren: 0.00 Czas: 01:41 km/h: 20.74
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wittiga-...-Banacha(do Kasi powiedzieć jej dobranoc)-...-Szczęśliwicka(kolejny fałszywy alarm z instalacji wykrywania w ośrodku sportowym-tym samym, co byli w nim kręcąc materiał do programu 28 sekund)-...-Wittiga

Wittiga-...-Metro Pl.Wilsona(metrem na Kabaty)-Tesco-...-Banacha(papu:)-...-Wittiga

Wtorek, 5 czerwca 2007 Kategoria Rodzina, Z narzeczoną, RR
Km: 39.66 Km teren: 0.00 Czas: 02:03 km/h: 19.35
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Wittiga-...-Metro Pl.Wilsona(metrem na Kabaty)-Tesco-...-Banacha(papu:)-...-Wittiga

Pojechałem pomóc wrócić Kasi z zakupami do babci.

Dziś wymieniłem w zasadzie cały napęd, od razu inaczej się jeździ :)

A jeden z pracowników serwisu rowerowego miał dziś pożar w mieszkaniu od zwarcia w telewizorze-w efekcie spalony cały pokój, pół korytarza, reszta okopcona i zalana przez strażaków. W momencie wybuchu pożaru nikogo w domu nie było. U Kasi babci też niewiele brakowało do pożaru, bo od gazu zajęła się ebonitowa rączka garnka postawionego na za duży palnik.

Do urzędu dzielnicy Białołęka

Niedziela, 3 czerwca 2007 Kategoria RR, Rodzina
Km: 36.04 Km teren: 0.00 Czas: 02:04 km/h: 17.44
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Do urzędu dzielnicy Białołęka na spotkanie dotyczące postrzegania dzielnicy z osobami angażującymi się w kwestii jej rozwoju i z powrotem do domu. Później przez Most Świętokrzyski(tak, to jego wina;), na którym odbywały się prezentacje F1 więc inna organizacja ruchu, zamknięta droga rowerowa po stronie północnej, na tej po południowej tyle ludu, że nawet przy klubie Olimpia w handlową niedzielę trudno spotkać, bolidy było słychać z daleka, ale przejazdu nie widziałem) Tamkę, Pl. 3+ na Pl. Konstytucji do babci. Wracając obejrzałem bolidy, zarówno zabytkowe jak i współczesne-jeden z nich miał zdjęte owiewki i można było zobaczyć, jak tam jest poupychany silnik. Mimo wszystko wole jednak wyścigi kolarskie niż F1, bo nie ma takiego hałasu, nie trzeba też płacić za bilety przeważnie, tylko wystarczy stanąć przy drodze ;) I też bardziej mi się to wydaje sportem niż F1. Wracałem przez Most Świętokrzyski jezdnią pod prąd, bo tylko tak mogłem wyjechać, a w tym czasie rozbierano trybuny, bariery, itp. Na Jagiellońskiej o mały włos nie doszło do pożaru mieszkania na 1 piętrze, bo podczas imprezy zapaliła się powieszona w oknie jako dekoracja krepina czy coś takiego i całe okno stanęło w płomieniach, ale nic nie zdążyło się od tego zająć i na szczęście zostało szybko ugaszone :) Potem szybko do domu, mijając załogę pogotowia interweniującą przy omdleniu za Rondem Starzyńskiego, żeby na 18 na Mszę zdążyć(już na piechotę)

Rano pomknąłem na Ondraszka

Sobota, 2 czerwca 2007 Kategoria RR, Masa Krytyczna, Rodzina
Km: 118.62 Km teren: 0.00 Czas: 06:52 km/h: 17.27
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Rano pomknąłem na Ondraszka do fundacji Synapsis na jajecznicę zaczynającą przygotowania do Masy na autyzm, co prawda ruszyłem trochę później niż planowałem i w związku z tym Raffi pojechał beze mnie. Tam przygotowaliśmy rzeczy do zawiezienia na stoiska rejestracji. Z Ondraszka skoczyłem po cebulę i chałkę do Mokpolu na Al.Niepodległości/Batorego. Potem wróciłem do domu, bo czegoś zapomniałem. Po drodze spotkałem Piotra, który właśnie jechał na Masę na autyzm, a że nie chciał jechać sam, to podjechał ze mną do domu i pojechał ze mną na Pola. Podczas masy na autyzm jechałem z megafonem. Było nas ok. 1100 osób mimo deszczu. Po masie na autyzm pojechałem do Cinema City Sadyba załatwić fakturę(po drodze przejechałem przez opuszczoną dzielnicę u stóp starej pomarańczarni), a stamtąd na Banacha do babci Kasi(po drodze na Idzikowskiego widziałem znak ostrzegający o jeżach), gdzie udało mi się opanować sytuację na mojej głowie po awarii maszynki podczas strzyżenia. Pogoda była bardzo wodnista, co odbiło się też na ilości wypadków-widziałem dwa, jeden na Międzyparkowej, gdzie osobówka po kolizji z nauką jazdy zawinęła się na latarni(latarnia wyszła z wypadku bez szwanku), w taki sposób, że żeby ją z niej zdjąć, to trzeba było wyprostować auto trochę, drugi na Powsińskiej, gdzie kierowca unikając zderzenia z wyjeżdżającym z bramy na 3 pas samochodem osobowym uderzył w samochód osobowy oczekujący na skręt w lewo. Po chwilowym wstrzymaniu ruchu pojazdy opuściły środek skrzyżowania, po czym pojechałem dalej. Od Kasi wróciłem do domu.

Wittiga-Porajów(woda oligoceńska)-Porajów-Myśliborska-Świderska-Myśliborska-Dorodna-Klembowska-Konwaliowa-Modlińska(JRG

Środa, 30 maja 2007 Kategoria RR, Sprawunki
Km: 31.59 Km teren: 0.00 Czas: 01:35 km/h: 19.95
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Townsend Kalahari Aktywność: Jazda na rowerze
Wittiga-Porajów(woda oligoceńska)-Porajów-Myśliborska-Świderska-Myśliborska
-Dorodna-Klembowska-Konwaliowa-Modlińska(JRG 1)-Toruńska-Wysockiego-Bazyliańska-
Kondratowicza-Młodzieńcza(JRG 15)-Radzymińska-Ząbkowska-Targowa-Kijowska-WARSZAWA WSCHODNIA-Skaryszewska-Targowa(Pod drzewem przy torowisku tramwajowym na wysokości banku PeKaO chłopak dusił dziewczynę. Policja przyjechała po niecałej minucie, musieli użyć tyle środków przymusu bezpośredniego, że aż się dziewczynie go żal zrobiło i zaczęła mówić, że oni się tylko kłócili, a chwile wcześniej krzyczała i wzywała pomocy)-Sprzeczna-Marcinkowskiego(W JRG 5-w jednym z garaży tej remizy stoi zabytkowy wóz gaśniczy na podwoziu Stara 25)-Jagiellońska-Okrzei-
Krowia(Po pożarze kamienicy sprzed kilku lat ciągle jeszcze tam czuć spaleniznę)-Sierakowskiego-Łukasińskiego(Niepotrzebnie zahamowałem przednim hamulcem, gdy zacząłem zjeżdżać na trawnik i się przesiadłem na wspornik kierownicy, a tylnym kołem zawisłem na górnej części ławki)-Jagiellońska-Modlińska-Konwaliowa-Klembowska-
Dorodna-Myśliborska-Świderska-Myśliborska-Leliwitów-Wittiga. Tym razem padało tylko trochę i tylko na początku wypadu, za to zdecydowanie bardziej wiało.

WARSZAWA:Wittiga-Leliwitów-Myśliborska-Świderska-Myśliborska-Dorodna-Klembowska-Kowalczyka-Modlińska-Jagiellońska-Golędzinowska-Wybrze

Czwartek, 24 maja 2007 Kategoria RR, Wyprawa
Km: 112.11 Km teren: 0.00 Czas: 04:42 km/h: 23.85
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Townsend Kalahari Aktywność: Jazda na rowerze
WARSZAWA:Wittiga-Leliwitów-Myśliborska-Świderska-Myśliborska-Dorodna-Klembowska-Kowalczyka-
Modlińska-Jagiellońska-Golędzinowska-Wybrzeże Helskie-Wybrzeże Szczecińskie-Wał Miedzeszyński(robią za Mostem Siekierkowskim ścieżkę koroną wału ogrodzoną płotami po obydwu stronach, które mają chronić rowerzystów przed zjeżdżaniem z wału, a tak naprawdę stwarzają dodatkowe zagrożenie)-JÓZEFÓW(Oglądałem Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej)-OTWOCK-KARCZEW-JANÓW(Tu skręciłem widząc kłęby dymu. Okazałem się, że płonęła hałda odpadów. Straż była na miejscu, więc po odpoczynku pojechałem dalej. Droga jak pas startowy dla małych samolotów-szeroka i tylko przerywana linia na środku. Gdy skręcałem w lewo do Janowa, kierowca za mną stanął, a następny za nim wyprzedził go na skrzyżowaniu, ale na szczęście nie zdążyłem jeszcze ruszyć. Z wyjazdem z powrotem na drogę też nie było łatwo, ale wykorzystałem moment, gdy jeden bus skręcał w lewo do Janowa)-SOBIEKURSK(Droga numer 50 mimo dużego ruchu Tirów zdecydowanie lepsza pod względem inżynierii ruchu, której na tym pasie startowym zdecydowanie mi brakowało)-GÓRA KALWARIA(jak sama nazwa wskazuje było pod górę, koło jednostki wojskowej fajne działa)-BANIOCHA-ŻABIENIEC-PIASECZNO(Remont drogi koło Auchan, nie pożałowali lamp ostrzegawczych i podczas zapadającego zmroku rewelacyjnie to wyglądało, skręt do marketu jest teraz możliwy tylko jak się jedzie w kierunku Warszawy, więc na wysokości wjazdu założono separatory dla tych sprytniejszych, którym nie chce się zawracać jadąc do Piaseczna)-WARSZAWA:Puławska-Rzymowskiego(Jedno z bardziej efektownych wizualnie wielopoziomowych skrzyżowań w stolicy, choć skręt w lewo jest skomplikowany)-Wołoska-Św.Andrzeja Boboli-Rostafińskich(brakuje tu możliwości legalnego dojazdu do drogi rowerowej:albo przez przejście dla pieszych, albo podwójną ciągłą-wybrałem to drugie)-Żwirki i Wigury-Banacha(U babci mojej narzeczonej zjadłem m.in. pomidorową, pogadaliśmy, wyprowadziliśmy psa i pojechałem dalej w kierunku domu)-Grójecka-Al.Jerozolimskie-Marszałkowska-Al."Solidarności"-Most Śląsko-Dąbrowski-Al."Solidarności"-Targowa-Ratuszowa-Jagiellońska(Zgłosiłem pogotowiu drogowemu ZDM awarię sygnalizacji świetlnej, która pracowała na żółtym pulsacyjnym, a na przejściu dla pieszych było cały czas zielone)-
Modlińska(I znowu pod samą remizą doszło do wypadku samochodowego, gdy przejeżdżałem, to już było posprzątane, a Policja spisywała protokół)-Konwaliowa-Klembowska-Dorodna-Modlińska-Leszczynowa-Portowa-Familijna-
Kasztanowa-Myśliborska-Świderska-Witttiga-Świderska-Porajów-Leliwitów-Wittiga
W ciagu ostatniej doby ponad 190km. Jest to mój nowy rekord. Poprzednio było 173 ustanowione podczas grupowego wypadu do Częstochowy na Obchody 50-lecia istnienia wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Planuję wstępnie wypad naokoło Zalewu Zegrzyńskiego w 4 osoby(ja i brat i nasze narzeczone), bo mostu na Wiśle w zasięgu jednodniowego wypadu tam i z powrotem już chyba nie znajdę.

kategorie bloga

Moje rowery

Poziom 51129 km
Diamant 8 km
Kross - treking żony 164 km
Riksza 96 km
Veturilo 73 km
Townsend Kalahari 23916 km

szukaj

archiwum